martusia-1

1.nie piję(nio chyba, że jest jaskaś b. ważna okazja hih)

2.nie palę(ohyda sam smród zgadzam siem)

3.byłam bulimiczką(no coż to prawda)

4.jestem szalona i nieobliczalna(tylko czasami)

5.szukam miłości swego życia(to jush perfidne kłamstwo ja zanalazłam jush miłość)

6.facet od infy probuje mnie obmacywać(to prawda ale on próbuje obmacywać wszystkie dziewczyny w klasie......)

7.nigdy nie nosze podrecznika do chemii(nie prawda miałam go na początku roku!!!!!!!!)

8.mogłabym zrobić jakieś tło dla bloga(ale mi siem nie sce.......)

9.kocham siem w Hugh Grancie(to było dawno......ale przyznajcie jest przystojny)

10.nienawidze pana F.(papieram

i to był skrót....(nawet nie wiedziałam,że poczciwy magdzioł zna mnie az taq dobrze)

wiecie cio nie można zmienić orientacji z dnia na dzień poza tym jush siem pogodziłam z moim miśkiem i jest ok(a poza tym poznałam dzisiaj pięknego superowskiego boskiego chłopaka)Jek skrzyżowanie księcia wiliama z simmonem ammanem(dla niewtajemniczonych to skoczek narciarski)ale ammanka be tego ohydnego noska czuje siem świeeeetnie bo dzisiaj tylko raz rzygałam i chyba jednak nie mam nawrotu bulimii(13 lat miałam)

po moim burzliwym rozstaniu z chłopakiem zmieniam orientacje seksualną na les(inaczej bi) komentujcie ale nie myślcie ,że odwiedziecie mnie od tego postanowienia

jest miłość

za nic

nie chcę listów

spotkań

cielęciny bez kości

piernika

ani form wyklepanych

jelenie przy spotkaniu kłaniaja się rogami

ani głosu w telefonie

zapnij palto

i wyjdź z mego życia

nie potrzebuje już cię

jestem samodzielna

nie nabiore sie na czułe słówka

wydoroślałam.........

juz nie jestem naiwna

okłamałeś mnie

i nad toba mogiła mej miłości zawisła

nie kocham cię

już nie...

dla mojego byłego chłopaka

Dzisiaj mam pecha.........chociaż nie takiego dużego,bo w końcu na półrocze z anglika ma siem tą piątkę:).Postanowiłam,że dopiero za jakiś miesiąc upiększe blogusia bo nie mam czasu teraz niestety.......................................W szkole dzisiaj wszyscy siem patrzyli na mnie jak na idiotkę(pewnie przez ten taniec który wczoraj odstawiłyśmy jako pani K. i pan G. )nio ale cóż to siem nazywa pasja:))))))))Mam baaaaaaaardzo dużo zadane niestety i jestem na skraju załamania, ale jeszcze jestem młoda i nie sce umierać ,więc kończę, bo pisze jekies głupoty .................................................może później